Oj, niemoc straszliwa na mnie przysiadła w październiku... :) Urlop udał się fantastycznie. Zrelaksowałam się jak nigdy, niestety późniejsze zderzenie z rzeczywistością odebrało mi chęci do działania. Zaczynam projekty i skończyć nie potrafię, może listopad okaże się dla mnie łaskawszy. Ale dosyć marudzenia :) Na dobry początek zabrałam się (rękami męża ;)) za losowanie upiornego candy.
Najpierw torba emo, która powędruje do...
A tu już więcej losów i torba z vaderem, którą otrzyma...
Gratuluję :) i dziękuję wszystkim za wspólną zabawę!
I jeszcze krótkie wspomnienie z nad morza...
Fajne zdjęcia :) Gratuluję zwyciężczyniom! :)
OdpowiedzUsuńAle piękne!
OdpowiedzUsuńI to aparatem ANALOGOWYM proszę Państwa! :)
No trudno, może następnym razem się uda ;) Piękne zdjęcia, zwłaszcza te zamglone :)
OdpowiedzUsuńGratuluję i zazdroszczę zwyciężczyniom!
OdpowiedzUsuńGratuluję wylosowanym dziewczynom.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
Dziękuję za zabawę i gratuluję nowym Właścicielkom fajnych torebek :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuję za wspaniałą torbę :-
OdpowiedzUsuń) Już nie mogę się doczekać :-)
Gratuluję wygranym!
OdpowiedzUsuńŚwietne wspomnienia :-) Bardzo ładne zdjęcia.
Wow, dziekuje pieknie:)
OdpowiedzUsuń